Dezynfekcja, deratyzacja i dezynsekcja są to zabiegi stosowane w miejscach, gdzie zalęgną się owady, gryzonie lub inne niebezpieczne drobnoustroje. Niewielu ludzi ma ochotę samemu podołać zadaniu pozbycia się ich i w związku z tym, najczęściej wzywa się specjalistów. Posiadają oni bowiem specjalny sprzęt i środki chemiczne, fizyczne i biologiczne, dzięki którym zlikwidowanie zbiorowiska niechcianych gości, nie stanowi większego problemu. Naturalnie, pod warunkiem, że zabierze się do tego z odpowiedniej strony. Są bowiem owady, które trudno wytępić, z racji, że są odporne na wszelkie środki owadobójcze ? szybko się uodporniają, bądź potrafią się skutecznie ukryć, gdy czują niebezpieczeństwo. Przykładem mogą być karaluchy lub mrówki. Problemem jest również pozbycie się myszy, gdyż najczęściej rozchodzą się one po całym budynku i o ich obecności wiemy jedynie na podstawie zniszczonych rzeczy czy przegryzionych mebli. Dlatego dezynfekcja, deratyzacja i dezynsekcja to zajęcia dla profesjonalistów.

Zwłaszcza ten pierwszy wymieniony zabieg może być nie do przeprowadzenia przez osoby, które się na tym nie znają. Drobnoustroje są z reguły niewidocznymi organizmami i dlatego tak ciężko z nimi walczyć. Poza tym niektóre z nich stanowią zagrożenie dla człowieka, mogą się rozprzestrzeniać w powietrzu i wodzie. Ludzie też nie dysponują środkami takimi jak promieniowanie i odpowiednia para wodna, które pomagają w walce z nimi, ale wymagają posiadania specjalnych przyrządów, za pomocą których owa walka będzie możliwa. Dodatkowo wyniki dezynfekcji zależą od trzech czynników, na które człowiek nie ma za dużego wpływu. Są to: rodzaj drobnoustroju, wykorzystany środek chemiczny lub fizyczny i jego właściwości oraz środowisko, w którym się zalęgły mikroorganizmy. Bowiem walka w suchym otoczeniu jest utrudniona, gdyż nie działają w nim chemiczne metody dezynfekcyjne.